Dzięki dostępowi do najlepszych leków, terapii oraz sprzętu rehabilitacyjnego możemy poprawić komfort życia Adasia oraz znacznie je wydłużyć.

Zbieramy środki, aby dać Adasiowi szanse, jakie mają chorzy w krajach zachodnich, gdzie średnia długość życia chorych wynosi 35-40 lat, czyli o 10-15 lat więcej niż w Polsce! Pragniemy, aby choroba postępowała jak najwolniej, żeby nasz syn miał szczęśliwe dzieciństwo, nie czuł się inny, odrzucony przez rówieśników, wykluczony z normalnego toku nauczania.

Wierzymy ponadto, że Adaś doczeka wynalezienia terapii genowej, która sprawi, że mukowiscydoza stanie się chorobą w pełni uleczalną. Terapia taka będzie prawdopodobnie również bardzo kosztowna, a jej efekty będą tym lepsze im lepszy stan zdrowia pacjenta w momencie poddania się terapii. Dlatego tak ważne jest zapewnienie Adasiowi nowoczesnego leczenia i warunków życia umożliwiających spowolnienie postępu choroby.